Inwestycja w mieszkanie

Ceny mieszkań nie spadną. To opłacalny moment na inwestycję

Pierwsze analizy rynku nieruchomości w czasach pandemii wskazują na jedno: branża mieszkaniowa nie zareagowała gwałtownie. Zmiany cen są bardzo nieznaczne. Popyt na mieszkania wciąż się utrzymuje. Inwestowaniu sprzyja inflacja, czyniąc lokowanie środków w nieruchomościach jedną z najbezpieczniejszych opcji. Dlaczego nie powinniśmy spodziewać się spadku cen metra kwadratowego?

Nie było bańki spekulacyjnej

Z danych portalu Gratka.pl wynika, że wahania w perspektywie ostatniego miesiąca to od -2% do +2%. Podobne wnioski można wyciągnąć z najnowszego raportu Bankiera i Otodom: zmiany cen są niewielkie. Eksperci rynku mieszkaniowego utrzymują, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy można spodziewać się zmian maksymalnie do 5% (zarówno w górę, jak i w dół). Co istotne, obecnie nie mamy do czynienia z bańką spekulacyjną – stąd nie ma też uzasadnienia dla ewentualnego spadku cen.

Popyt się utrzymuje

Choć pierwsze tygodnie były dla wszystkich czasem oswajania się z nową rzeczywistością, powoli zaczynamy funkcjonować normalnie. Wciąż ci, którzy planowali zmianę mieszkania np. ze względu na powiększenie rodziny chcą to zrobić. Podobnie inwestorzy nie porzucają swoich zamierzeń – tym bardziej, że spora część z nich dokonuje transakcji gotówkowych i chce jak najszybciej ulokować kapitał, mając na uwadze obecną inflację. Popyt na mieszkania utrzymuje się – zmienia się natomiast sposób szukania nieruchomości. Co to oznacza?

Mieszkanie Wrocław – rośnie popularność frazy

Wielu deweloperów przeszło tymczasowo na pracę zdalną, umożliwiając zainteresowanym kompleksową obsługę przez telefon czy maila. Klienci przystosowali się do tej rzeczywistości stosunkowo szybko. Z danych Google wynika jednak, że już od pierwszej połowy kwietnia liczba zapytań w internecie o nieruchomości wzrosła. Tyczy się to zarówno mieszkań w ujęciu ogólnym, jak i fraz „mieszkania Wrocław”, „mieszkania Warszawa” itd. Czego dokładnie szukają przyszli nabywcy?

Szukamy większych mieszkań

– Obecna sytuacja sprawiła, że zaczynamy inaczej myśleć o przestrzeni, w której żyjemy. Przestrzeń to właściwie słowo klucz, bowiem coraz więcej osób skłania się ku poszukiwaniom większych metraży, często zwracają uwagę na lokale z ogródkiem lub balkonem. Posiadanie własnego miejsca do relaksu na świeżym powietrzu stało się ogromnym atutem – mówi Tomasz Bednarek, pracownik wrocławskiego dewelopera WPBM „Mój Dom” S.A. – Od lat budujemy inwestycje, w których znajdują się ogródki, balkony lub przestronne tarasy. Obecnie posiadanie własnej przestrzeni rekreacyjnej stało się niemal standardem. Takie oferty cieszą się największym zainteresowaniem.

Dobry czas dla inwestorów

Choć ceny mieszkań pozostają na tym samym poziomie i nie należy spodziewać się w tym zakresie zmian, to obecnie mamy dobry czas na inwestycje w nieruchomości. Wszystko to za sprawą osłabiającej się wartości złotego, a także bardzo niskiego oprocentowania lokat. Gotówki po prostu nie opłaca się trzymać. Kapitał ulokowany w mieszkanie jest zabezpieczony – dzięki czemu majątek nie będzie tracił na wartości. Nawet w momencie, gdy inwestorzy czasowo obniżają czynsz, wychodząc naprzeciw potrzebom najemców, pozostaje to wciąż rentowne. Większość właścicieli wyraźnie mówi o tymczasowej – najczęściej trzymiesięcznej – obniżce opłat. To również sposób na znalezienie długoterminowego lokatora.

Nie ma powodu do obaw o utratę wartości

Obecne dane wskazują na to, że nie należy spodziewać się istotnych spadków cen metra kwadratowego. Eksperci uspokajają, że nie powinniśmy obawiać się utraty wartości mieszkań, gdyż nie mieliśmy do czynienia z bańką spekulacyjną. Zmieniły się jednak nasze oczekiwania co do miejsca, w którym żyjemy – bardzo pożądanym elementem stały się balkony i ogródki.

Dodaj komentarz